piątek, 2 września 2016

#79 Za dużo liczby. Spragniona ich towarzystwa

Wstaje rano, szybko idę się wykąpać - nie mogę się spóźnić - susze włosy, zakładam sukienke z wieszaka, starannie się maluję - nie zdążę - lece na autobus. Tłok, ścisk, brakuje powietrza. Słabo mi. Zaraz zemdleje. Nie mogę. Korki. Dojechałam jakoś. Dziewczyny! Stęskniłam się. Padłyśmy sobie w ramiona, tyle czasu się nie widziałyśmy. Akademia na dworze. Zimno mi. Pare minut w szkole, ale my wszystko wiemy. Koniec. Idziemy z dziewczynami na kawę, ale ja wezmę herbatę. Kurde, nie ma. Niech będzie kawa. Potem zachciało się im pizzy. Nie mogę, nie chcę, nie dziękuję. Wezmę tylko 1 kawałek. Gruba, głupia. Po co? Nie jesteś głodna. Każą wziąć jeszcze jeden. Piwo. Co za koszmar, chce do domu. [...] Mmmm czuję czekoladę.

Bilans:
za dużo +/- zwymiotowane / 500

Jutro będzie dużo lepiej, głoooooodówka!
Chudego dziołszki :*


14 komentarzy:

  1. Nie radzę głodówki. :c Nie lepiej płynny dzień?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chce zrzucić z siebie wodę. Potem ją będę częściej przyjmować.

      Usuń
  2. Głodówka to nienajlepszy pomysł po napadzie może dzień owocowo-warzywny :) Powodzenia! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daje radę, ale dzień owocowo-warzywny też muszę sobie zrobić. Dziękuję

      Wzajemnie!

      Usuń
  3. Nie głodź się :C Blog bardzo fajny, zostanę tu na dłużej :*

    https://zmniejszacsie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię się głodzić, czuję się wtedy taka czyta, lekka, pusta.
      Zapraszam :*

      Usuń
  4. Życzę dużo silnej woli żebyś umiała odmawiać, motywacji i trzymam za ciebie kciuki :*

    Śliczny masz wygląd bloga

    http://mylifeanddiet97.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje ci kochana tobie również życzę wszystkiego co najlepsze :*

      Usuń
  5. Hejka, fajny blog:) Ja ostatnio założyłam swojego, piszę tam o zdrowym odchudzaniu jak i odchudzaniu motylków. Może ktoś zajrzy? Czekam na komentarze, mam nadzieję, że ktoś go czyta.. Adres: dazyc-do-perfekcji.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć, jestem tu pierwszy raz. Zapoznam się z Twą historia przy następnym luźniejszym dniu. Jak poszło wczoraj?
    Przejedzenie jest straszne. Współczuję.
    Pisuję bloga, przydałby mi się doping :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej. Wczoraj poszło doskonale, w nowym poście wszystko zamieściłam.
      Przejedzenie się czasem się zdarza, a teraz oby występowało jak najmniej. Zapraszam ponownie! A ja zaraz wpadnę na twój. :)

      Usuń
  7. Zapraszam na swojego bloga :
    http://lekka-jakmotylek.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń