Witajcie. Noc nie przespałam, nie potrafiłam zasnąć po wczorajszym okropnym dniu, który zawaliłam. Dużo myślałam i nabrałam motywacji do działań.
Dzisiaj dzień mija sobie powolutku, a ja staram się unikać jedzenia, kuchni, mamy... Mam nadzieję, że zdołam tak wytrwać jak najwięcej.
Bilans:
0
Jak wam mija dzień?
Trzymajcie się kochani ;*
Jejku zero to chyba wymarzona liczba..
OdpowiedzUsuńTrzymaj tak dalej powodzenia życzę ! :*
Żeby tylko tak było zawsze...
UsuńJa dziś zawaliłam cholernie ale wierzę, że będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się misia.
Na pewno, czasem nasze napady są nam potrzebne bo dostarczamy wtedy minerałów i witamin których normalnie unikamy.
Usuńjak to się robi żeby bilans był zero ?
OdpowiedzUsuńUnikaj jedzenia, kuchnii. Gdy ci dają jeść podziękuj albo weź a potem wyrzuć oczywiście tal aby nikt tego nie widział.
UsuńUwierz mi, da się wytrzymać bez jedzenia.
kuszące jest to co mówisz, mój problem zaczyna się po 16.. najbardziej mnie ciągnie, ale jeśli dziś zjem normalną kolację i nic więcej to będzie sukces, myślę że krok po kroku uda się odstawić.. zobaczymy.. pokusa.. jest duża
UsuńKalinowskakarolina1Gmail.com -szukam osoby z którą przejdę przez ostrą dietę bez wymówek
UsuńDalej szukasz kogoś takiego? I jak ostra dieta? Bo niestety mam duże problemy z kontrolowaniem mnie bo dużo schudlam i lekarze kazali im mnie pilnować, dlatego dziennie muszę zjeść co najmniej 100-200kcal :/ ?
UsuńE-mail: dominika797@o2.pl
Usuń