Hej. Dzień w szkole minął całkiem dobrze, ale to chyba zasługa planu jaki nam na ten dzień ułożyli. Dzisiaj kolejne lekcje wychowani fizycznego. Jest to jedyny sport, ćwiczenia jakie wykonuję, bo nie mam czasu. Gra w siatkówkę była bardzo udana, następnie skoki w dal i bieg na zakończenie. Przed biegiem dostałam dwie kostki czekolady, ale przez bieg na pewno je spaliłam. Teraz zmykam sprzątać dom.
Bilans:
jabłko [43 kcal]
2 kostki czekolady truskawkowej [60 kcal]
gruszka [50 kcal
153
strasznie malutki bilans, podziwiam, że wytrzymujesz na takiej ilości jedzenia...
OdpowiedzUsuńTwoje bilanse są mistrzowskie, powodzenia dalej Kruszynko :*
OdpowiedzUsuń